Czekanie na pieniądze to nasz swoisty sport narodowy. Ostatni tydzień przed pensją zawsze jest tym najcięższym okresem ponieważ nie zawsze mamy świadomość kiedy powinniśmy otrzymać wynagrodzenie. Często liczymy, że będzie ono szybciej bo w przeszłości się tak zdarzało. Oznacza to, że ostatnie pieniądze które mamy czasami muszą starczyć na pięć dni a czasem na siedem.
Jak długo idzie przelew?
Dodatkowo zdarza się, że koleżanka bądź kolega z pracy już mają pieniądze na koncie a my nie. Wynika to z kilku czynników. Zaczynając od końca, wiele zależy od banku w którym mamy konto my i nasz pracodawca. Jak długo idzie przelew? W tym samym banku idzie on natychmiast, aczkolwiek wcześniej zazwyczaj wymaga on zatwierdzenia przez uprawnione osoby. Z kolei przelew z innego banku jest zależny od tego w którym momencie zostały przelane środki z banku macierzystego oraz w jakim dniu. Przelew dokonany po południu po godzinie czternastej w części oznacza, że pieniądze te nadal w tym banku są. Zostaną one przesłane dopiero pierwszą sesją wychodzącą w poniedziałek rano. Oznacza to, że po przejściu ich jeszcze przez system zarządzany przez Narodowy Bank Polski będą one na koncie docelowym w poniedziałek po południu. Z kolei przelew dokonany rano najprawdopodobniej znajdzie się banku jeszcze tego samego dnia.
Istotne terminy
Istotne są również terminy. Zgodnie z prawem pracy wynagrodzenie powinno się znaleźć na koncie pracownika do danego dnia. Oznacza to, że gdy pensje otrzymujemy do dziesiątego dnia każdego miesiąca pensja ta musi być na koncie pracownika najpóźniej dziesiątego dnia miesiąca. Co za tym idzie, gdy dziesiąty jest dniem wolnym i wiadomo, że przelewy tego dnia nie dojdą do pracownika są one wysyłane odpowiednio wcześniej. Tak więc może się zdarzyć, że w jednym miesiącu przelew z pensją znajdzie się na koncie siódmego dnia miesiąca a w innym dopiero dziesiątego. Zarówno księgowe, jak i również teraz ich systemy, dobrze wiedzą kiedy najpóźniej należy dokonać przelewu aby dany pracownik otrzymał przelew z pensją na czas.
Bardzo niewiele firm grupuje sobie pracowników na podstawie banków i księgowań w nich zachodzących. O wiele łatwiejsze jest przelanie środków dzień wcześniej. Stąd też pieniądze mogą się pojawić już w czwartek siódmego dnia danego miesiąca. Firma ma wtedy praktycznie pewność, że w piątek ósmego dnia miesiąca pieniądze będą na koncie wszystkich pracowników a co za tym idzie wywiążą się ze swojej umowy czyli pieniądze będą na koncie pracownika w dniu dziesiąty danego miesiąca.
