Ciąża jest to okres zaczynający się od zapłodnienia, a kończący na rozwiązaniu, czyli porodzie. Każda kobieta, która chce zostać mamą musi ten okres przejść. Jedne kobiety, będące w ciąży przechodzą ją bez większych problemów, inne zaś mają bardzo przykre doświadczenia z tym związane. Jak przygotować się do ciąży?

Jak przygotować się do ciąży?

Jak przygotować się do ciążyTak naprawdę to nie idzie się do niej przygotować w 100 procentach. Każda ciąża jest inna i każdy organizm inaczej na nią reaguje. Ja właśnie jestem mamą rocznej dziewczynki i była to moja pierwsza ciąża. Choć miałam ciężki poród (tak mówili lekarze i położna) bardzo miło wspominam ten czas i na pewno zdecyduję się na kolejną ciążę. Moim sposobem na przetrwanie ciąży, było to by żyć jak wcześniej, nie słuchać rad koleżanek, ani też nie czytać „pierdół” jakie wypisują mamuśki, które tak naprawdę żałują decyzji o ciąży, bądź była ona wpadką. Ważne jest, by znaleźć dobrego ginekologa, fajnie gdy pracuje on też w szpitalu i będzie przy porodzie (choć mój lekarz nie był).

Pamiętajcie, by podchodzić do tego poważnie, ale bez stresu. Ciąża jest i trzeba ją przetrwać jak najlepiej, a potem wspominać z uśmiechem na twarzy cały ten okres.
Nie myśleć na przód o konsekwencjach, jakie niesie za sobą, jak zmieni się nasze ciało. Wszystko po ciąży idzie nadrobić, trzeba tylko zdrowo i rozsądnie do tego podejść.
Fajnie jest też nie rzucać zaraz pracy. Ciąża nie choroba – pracować można, ale trochę się oszczędzać przy tym. Nie musisz rezygnować z ruchu, gdyż ten jest bardzo potrzebny podczas ciąży. Dziecko się lepiej rozwija, a i tobie nie przybywa zbędnych kilogramów w szybkim tempie.

Szkoła rodzenia

Jeśli już decydujesz się na rzucenie pracy, zapisz się do szkółki rodzenia.
Są to fajne zajęcia na luzie, bez presji, raczej w koleżeńskiej atmosferze.
Też wielu ciekawych rzeczy tam się nauczysz, na przykład jak kąpać maluszka, czy też karmić. Odbywają się tam zajęcia teoretyczne, ale i praktyczne zabawy z lalkami.
Ja nie zawalałam sobie całego domu ubrankami czy wyprawką dla dziecka, bo to tylko by mnie nakręcało i stresowało. Jednak warto zrobić to gdzieś w 30 tygodniu, żeby nie na ostatnią chwilę.

Ważne też jest mieć wsparcie partnera, no i dużo wyrozumiałości z jego strony też się przyda. Wymioty, zachcianki to też nic strasznego, nawet czasami śmieszne to jest.
Jeśli chodzi o nadejście porodu, tego się obawiałam najbardziej. Teraz jednak już wiem, że nie ma czego. Na pewno wyczujesz, że jest to ten moment i nie musisz wcale biegiem lecieć do samochodu, bo to trwa dość długo i masz naprawdę dużo czasu.
A gdy już urodzisz, to wszystko co było złe idzie w zapomnienie.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here