Niedziela to dzień tygodnia, w którym nadal możemy pójść na większe zakupy, pomimo zmian i wprowadzenia w życie w 2018 r. przepisów, które znajdują się w ustawie o zakazie handlu. Teoretycznie robiąc zakupy w ten dzień, nie powinniśmy płacić więcej za określone produkty. Czy jednak tak jest w rzeczywistości, czy też w takim dniu jak niedziela sklepy narzucają większe marże i musimy się liczyć z wyższymi wydatkami niż standardowo?

Gdzie zrobimy zakupy w każdą niedzielę i ile będą kosztować?

W każdą niedzielę możemy wybrać się na zakupy w jedno z kilku miejsc. Choć osiedlowe, otwarte sklepy w pobliżu są rzadkością, to zakupy zrobimy np. w sklepie, który jest prowadzony przez stację benzynową. Takie sklepy funkcjonują już od wielu lat, choć zakaz handlu we wszystkie niedziele spowodował wzrost ich asortymentu. W związku z tym, że takie stacje benzynowe są czynne całą dobę, jeśli będziemy chcieli kupić na nich coś do jedzenia lub picia albo inny z produktów pierwszej potrzeby, musimy się jednak liczyć z wyższą ceną niż w sklepie sieciowym, a nawet osiedlowym. Sklepy na stacjach benzynowych stosują zatem większą marżę niż inne sklepy. Czasami jednak zakupy na takiej stacji są jedynym wyjściem, szczególnie gdy jesteśmy w podróży lub też jest już na tyle późno, że zwykle otwarte sklepy w pobliżu są już zamknięte.

Zakupy w sklepie sieciowym w niedzielę – czy mogą być korzystne?

Sklepy sieciowe oferują standardowe ceny produktów przez cały tydzień. Jeśli chodzi o taki dzień jak niedziela, sklepy te nie stosują żadnych odstępstw. Sprzedawcy, którym zależy na klientach, nie zwiększają zatem cen produktów nawet pomimo tego, że w niedzielę większość innych sklepów jest nieczynnych. Wystarczy, że spojrzymy w gazetki promocyjne, by przekonać się o tym, że wzrost cen w niedzielę jest w przypadku takich sklepów mitem.

Obecnie otwarte sklepy w pobliżu naszego miejsca zamieszkania, także w niedzielę radzą sobie doskonale, nawet mimo tego, że pracownikom, którzy obsługują klientów, trzeba zapłacić wówczas zwykle wyższą stawkę (zgodnie z przepisami – za pracę w niedzielę). Z drugiej strony uzyskanie niezbędnych pozwoleń nie wymaga większych nakładów finansowych. Ponadto, nawet jeśli w takim dniu jak niedziela sklepy muszą ponieść większe koszty obsługi, to odbijają to sobie zwiększoną sprzedażą, gdyż ze względu na ograniczoną liczbę sklepów czynnych w tym dniu klienci odwiedzają ich nawet w większej liczbie niż w środku tygodnia. Nie musimy się zatem martwić, że zakupy w niedzielę uderzą nas po kieszeni. Co więcej, jeśli korzystamy z karty zniżkowej lub aplikacji mobilnej, możemy liczyć na dodatkowe rabaty. Wystarczy tylko, że odszukamy oznaczenia produktów objętych promocją w sklepie na półkach albo w aplikacji, korzystając ze specjalnych zakładek.

Gdy wybierzemy się na zakupy w takim dniu jak niedziela, sklepy nie będą od nas wymagać większych płatności za podstawowe produkty pierwszej potrzeby. Nie powinniśmy się zatem zniechęcać i decydować się na większe zakupy w sobotę lub we wcześniejsze dni. Świeże pieczywo i inne artykuły spożywcze możemy bez problemów, w tej samej cenie jak zwykle nabyć także w niedzielę, jeśli znajdziemy otwarte sklepy w pobliżu naszego domu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here